WTK Ślęza Siechnice 2011

wtorek, 22 marca 2011

Oko w oko z zawodniczką Ślęzy... dziś Katarzyna Iwanicka

Zapraszamy do przeczytania kolejnej serii "Oko w oko z koszykarką Ślęzy". Tym razem pytania zadaliśmy Katarzynie Iwanickiej. 


Pierwsza myśl po obudzeniu się rano...
- Kuźwa, znowu zaspałam...


Wygrywasz milion $ który musisz wydać w ciągu dnia... 
- Na początku zainwestuję w firmę NIKE i wypuszczam nową linię produkcyjną o nazwie 'Iwanickie', Jordanów nikt już nie będzie kupował... chociaż myślę, że milion może mi nie wystarczyć... 

Wiosna, lato, jesień czy zima?
- Nie ważne, ważne żeby było 30 stopni na plusie!

U ludzi cenisz...
- Mądrość, szczerość, dąrzenie do celu…

Teatr czy kino?
- Wstyd sie przyznać, ale w teatrze nigdy nie byłam...

Jak miałaś 10 lat to...
- Byłam mądrzejsza niż obecnie…

Ulubiona liczba?
- 8! Kobe Bryant mnie zdradził z numerem 24, ale 2x4 daje też 8! 

Uwierzmy w reinkarnację - jakim zwierzątkiem byś była i dlaczego?
- Muchą, żeby wszystkich denerwować - żart! Nie wiem, może tygrysem, bo ma trendy futerko i jest pod ochroną - nikt by mnie nie ruszył.

Co Cie drażni najbardziej?
- Śnieg...

Koszykówka to... 
- Czytaj moją rękę... 

Ulubiona potrawa... 
- Spaghetti!

Co było pierwsze: jajko czy kura i dlaczego? 
- Kura! Biblia mówi, że Bóg stworzył najpierw zwierzęta – chyba…

Najlepsza piosenka na świecie? 
- Jezu! Jest ich milion! Może....... Nie wiem!

Przesądy?
- Wierze w niektóre, ale generalnie pozytywne myślenie to podstawa…

W jednym zdaniu o swoich wymarzonych wakacjach:
- Piasek, palma, błekitne morze i fantastyczne towarzystwo 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz