Oko w oko z zawodniczką Ślęzy - Aleksandra Łata

Zapraszamy do przeczytania kolejnej serii Oko w oko z zawodniczką Ślęzy. Przepytaliśmy Aleksandrę Łatę, która niedawno powróciła ze słonecznej Turcji. Dzięki uprzejmości koszykarki prezentujemy zdjęcie z wypoczynku nad Bosforem wicemiss Polski koszykarek sezonu 2009/2010.

Pierwsza myśl po obudzeniu się rano... 

- ciekawe co przyniesie mi ten dzień...

Wygrywasz milion dolarów, który musisz wydać w ciągu dnia...

- kupuję wszystko czego zapragnę, a następnie robię prezenty wszystkim moim bliskim...

Wiosna, lato, jesień czy zima?
- wczesna wiosna

U ludzi cenisz...

- zaradność i odwagę...

Teatr czy kino?

- zdecydowanie kino... 

Jak miałaś 10 lat to...

- chciałam być policjantką i łapać złodziei... 

Aleksandra Łata - wicemiss Polski koszykarek 2009/2010

Ulubiona liczba?

- 7

Uwierzmy w reinkarnację - jakim zwierzątkiem byś była i dlaczego?
- gepard, ma w sobie to coś, co przyciąga uwagę...

Co Cię drażni najbardziej?
- wieczny pesymizm i brak uśmiechu u ludzi...

Koszykówka to...
- cała ja...

Ulubiona potrawa...
- zależy od dnia...

Co było pierwsze: jajko czy kura i dlaczego?
- jajko! krzyżówka genów i …mamy jajko – a w nim - młodą kurę...

Najlepsza piosenka na świecie?
- zdecydowanie Enigma – "Beyond the invisible", jedyna piosenka, która nigdy mi się nie znudzi...

Przesądy?
- brak, ale wierze w magię liczb...

W jednym zdaniu o swoich wymarzonych wakacjach...
- każde wakacje z odpowiednią osobą są jednocześnie moimi wymarzonymi... 

Rozmawiał Mariusz Kolekta